Czy tkwisz w toksycznym związku?

Spójrzmy prawdzie w oczy - większość związków to nie sielanka. Nie łudź się, że twoje koleżanki lub koledzy mają idealne związki - większość z nich ma drugie dno o którym nie masz pojęcia, a szczęśliwe i piękne są wyłącznie na pokaz...Każdy, nawet najlepszy związek boryka się z problemami, miewa kryzysy, konflikty czy okresy zwątpienia. Jednak jest zasadnicza różnica między dobrym związkiem, który przechodzi nawet duży kryzys, a związkiem toksycznym, który nie daje żadnej nadziei na poprawę. Jesteś w związku i czujesz się samotna, niedoceniania, nieszczęśliwa? Przeczytaj ten artykuł. 

Pierwsze symptomy toksycznej miłości pojawiają się już na początku związku, niestety jesteśmy wówczas zbyt szczęśliwi i zbyt zafascynowani naszym nowym partnerem/partnerką, żeby je zauważyć. Po czasie kiedy pierwsza euforia opada, znaki stają się coraz bardziej wyraźne, ale wtedy również większość z nas je bagatelizuje, bo skoro już tyle wytrwaliśmy, to wytrwamy jeszcze trochę... Takie myślenie to pułapka! 
 
SEKRETY.
Jeśli podejrzewasz, że twoja druga połówka coś przed tobą ukrywa - to pewnie tak jest. Będąc w długim związku możemy dokładnie powiedzieć kiedy coś jest nie tak. Jeśli on/ona ukrywa przed tobą jakiś sekret to znak, że ci nie ufa. To działa w obydwie strony - jeśli ty boisz się zdradzić swoje tajemnice, bo myślisz że druga strona mogłaby je wykorzystać przeciwko tobie - odpuść sobie, bo twoja podświadomość właśnie daje ci znak, że nie jest to osoba godna zaufania. Nic z tego nie będzie. Zaufania nie kupisz w supermarkecie. Albo jest, albo go nie ma. 
 
NIE KŁAMIE, ALE NIE MÓWI PRAWDY.
Pomimo tego, że ani ty, ani twój partner nie kłamiecie na temat tego co robiliście zeszłego wieczoru, w weekend, na imprezie integracyjnej, etc., to pomijacie pewne fakty lub zmieniacie temat kiedy druga strona pyta o szczegóły... Oczywiście nie musicie być ze sobą absolutnie szczerzy i relacjonować wydarzenia w porządku chronologicznym, ale związek wymaga otwartości i szczerości wobec siebie, a nie zaciemniania faktów. Jeśli kłamiesz i czujesz, że druga strona też kłamie to nie licz, że w przyszłości będzie inaczej. 
 
PEWNIK.
Nikt z nas nie lubi być traktowanym jak coś oczywistego. I wcale nie chodzi o to żeby codziennie mówić sobie  jak wyjątkowi dla siebie jesteśmy, ale warto zawsze pamiętać, że w naszym życiu nie ma nigdy nikogo i nic pewnego. Traktowanie partnera jak pewnik, jak coś co jest i już zawsze będzie przy nas, to również znak, że uczucia jednej strony nie są tak silne jak tej drugiej. Łatwo wówczas ranić drugą osobę nie przejmując się tym co czuje.
 
RZADKIE SPOTKANIA Z BLISKIMI.
Ok, jesteście zakochani i chcecie spędzać każdą chwilę razem - to zrozumiałe, ale wszystko ma swoje granice. Jeśli zauważyłeś, że ponad miesiąc nie widziałeś swoich przyjaciół lub nagle uświadomiłaś sobie, że nie pamiętasz kiedy ostatni raz kontaktowałaś się z  rodziną - to zły znak. Odizolowanie się od kontaktów społecznych nie jest ani dobre dla ciebie jako jednostki, ani dla twojego związku. To może być również znak, że jedna ze stron wykorzystuje lub wręcz z premedytacją izoluje drugą. Toksyczne osoby będą starać się, abyś miał/miała jak najmniej kontaktów ze swoimi bliskimi. Pamiętaj - nie jesteś niczyją własnością! 
 
BRAK SZCUNKU.
Jeśli chcesz, aby w waszym związku wszystko działało jak należy, musicie okazywać sobie wzajemny szacunek. Jego brak prowadzi do nieustannych kłótni, krytykowania drugiej strony, a w konsekwencji do używania wobec siebie obelg i wyzwisk. Twój facet powinien sprawiać, że będziesz czuła się dobrze we własnej skórze, nigdy odwrotnie. Jednym z głównych sygnałów tego, że tkwisz w toksycznym związku, a twój partner znęca się nad tobą są właśnie obraźliwe słowa kierowane pod twoim adresem. Jeśli tak jest - uciekaj!
 
CZĘSTE KŁÓTNIE.
Nie zawsze kłótnie są oznaką toksycznego związku, ale zbyt częste kłótnie to już znak, że związek nie jest zdrowy.. W dodatku jeśli zazwyczaj są to kłótnie o rzeczy małej rangi jak np. pozmywanie naczyń, ostawienie kubka na swoje miejsce czy ugotowanie obiadu to już bardzo wyraźny znak, że nie jest dobrze między wami. Jeśli jeszcze nie mieszkacie ze sobą te kłótnie mogą być rzadsze, ale kiedy już zdecydujecie się na wspólne życie nie łudźcie się, że nagle znikną - wręcz przeciwnie wrócą z podwójną siłą. Nikt nie zasługuje na to żeby większość swojego czasu spędzać na kłótniach, w nerwowej atmosferze i wreszcie tkwieniu w poczuciu winy. Jeśli żadne z was nie potrafi pójść na kompromis to również znak, że czas rozważyć czy ten związek ma szansę na trwanie. 
 
CZYJA WINA?
Po rozstaniu zawsze szukamy winnego. Długo szukać nie musimy, bo winnym zazwyczaj zostaje nasza druga połówka. Gorzej jeśli obwinianie zaczyna się jeszcze w trakcie trwania związku. Jeżeli twój partner bezustannie obwinia cię za swoje wszystkie życiowe niepowodzenia lub ty cały czas dopatrujesz się w nim winy za swoje porażki, albo wyjaśnijcie sobie wszystkie niedomówienia, albo rozważcie rozstanie.
 
BRAK KOMUNIKACJI. 
Jednym z ostatnich, ale równie ważnych sygnałów ostrzegawczych jest utracona komunikacja. Jeśli przez wiele dni nie rozmawiasz ze swoim partnerem to znaczy, że nie jesteś już w prawdziwym związku. Wasza relacja nie pozostanie stabilna tylko dlatego, że jesteście ze sobą od dawna. Musicie się wciąż dzielić swoimi uczuciami i informacjami na swój temat, a to wymaga komunikacji. 

http://www.kobietaxl.pl/