Wybrane aktualności
Projekt: Miłosierdzie
Dlaczego boimy się miłości?
Jak jeść w najlepszych restauracjach i nie zbankrutować?
Jak uleczyć złamane serce?
Przez całe nasze życie nawiązujemy wiele, różnych relacji międzyludzkich. Spotykamy na swojej drodze różne osoby, zawieramy związki. Jedne trwają krócej, inne dłużej. Z niektórymi osobami potrafimy stworzyć naprawdę trwałe więzi, inne znajomości angażują znacznie mniej naszych emocji. Wszystko zależy od typu człowieka, od okoliczności i wielu różnych czynników. Nie jesteśmy w stanie określić, dlaczego te relacje są tak bardzo zróżnicowane. Różnie też możemy przeżywać ich zakończenie. Zdarza się, że niektóre związki kończą się szybko i nie zostawiają w nas jakiś trwałych śladów. Są jednak takie sytuacje, kiedy rozstanie poważnie wpływa na nasz stan psychiczny. Mówi się wtedy, że mamy złamane serce. Mimo tego, że istnieje takie określenie w odniesieniu do fizycznego stanu przypominającego zawał serca, zazwyczaj termin ten używany jest jednak do określenia stanu psychicznego i uczuciowego. Jak sobie z tym poradzić i jak wyleczyć złamane serce? Z pewnością nie jest to łatwe, ale spróbujcie ten stan nieco złagodzić.
Jak uleczyć złamane serce? Daj sobie czas
Po rozstaniu nie zawsze łatwo wrócić do normalności. Zazwyczaj zakończenie związku wiąże się z cierpieniem, smutkiem, żalem, czasem tęsknotą. Nie są to łatwe emocje, do których byliśmy przyzwyczajeni w czasie trwania relacji. Zdarza się, że rozstania przeżywamy bardzo mocno. Na początku wydaje się, że nie umiemy już normalnie funkcjonować. Najprostsze czynności dnia codziennego mogą stać się ciężkie do wykonania. Kiedy cierpi nasza dusza, ciało również odmawia posłuszeństwa. Tak naprawdę, reakcje mogą być bardzo różne. Niektórzy zamykają się w sobie i nie dopuszczają do siebie nikogo z zewnątrz. Są tacy, którzy smutek i żal zamieniają w gniew i złość. Jeszcze inni starają się zagłuszyć cierpienie np. zabawą, alkoholem i przygodnymi znajomościami. Które rozwiązanie jest najlepsze? Wszystko zależy od człowieka. Ważne jednak jest to, by w każdej sytuacji zachowywać umiar. Nie powinniśmy tak bardzo zamykać się na świat, nie pozwalajmy, by ominęło nas wszystko, co dobre. Złość na dłuższą metę też niczego nie zmieni, możemy tylko zaszkodzić swojemu zdrowiu, lub pod wpływem emocji czy chęci zemsty, zrobić jakąś głupotę. Odreagowywanie na imprezach, gdzie alkohol przesłania nam trzeźwe myślenie, również może się skończyć źle. Czy tego potrzebujemy po trudnym rozstaniu? Jak więc uleczyć złamane serce? Przede wszystkim dać sobie czas. Żadna reakcja pod wpływem emocji nie przyniesie niczego dobrego. Ważne, by znaleźć czas na własne przemyślenia. Nikt z nas nie jest skałą. Warto więc uświadomić sobie, że cierpienie jest częścią naszego życia. Można pozwolić sobie na smutek, płacz i żal. Nie trzeba od razu wchodzić w kolejne relacje. Nie trzeba też całymi dniami leżeć w łóżku. Tak naprawdę każdy wybierze własną drogę, należy jednak pamiętać, by w żadną stronę nie popadać w skrajności.
Mam złamane serce, jak sobie z tym poradzić?
Każdy człowiek może mieć swoje własne sposoby na złamane serce. Jesteśmy różni i potrzebujemy różnych rozwiązań. My podpowiemy Wam kilka z nich, które z pewnością nikomu nie zaszkodzą, a mogą ułatwić poradzenie sobie
ze stratą.
1. Po pierwsze ważne jest, by zerwać kontakt z byłym partnerem. Przynajmniej na jakiś czas. Zwykle rozstania wiążą się z różnymi emocjami, warto dać sobie czas na poradzenie sobie z nimi i własnymi myślami. Po zakończeniu związku nie oglądaj wspólnych zdjęć, nie słuchaj tzw „Waszych utworów” i nie odwiedzaj miejsc, które kojarzą Ci się z drugą połówką. Nie oznacza to, że musisz siedzieć zamknięty w domu. Chodzi o to, byś nie rozpamiętywał i nie żył przeszłością. Nawet po trudnym rozstaniu czeka Cię ciekawa przyszłość. Każdy kontakt z byłym partnerem sprawia, że częściej pojawia się tęsknota, a Twój mózg domaga się więcej i więcej kontaktu z czymś, co uruchamia centrum przyjemności. Na początku lepiej więc unikać bodźców, które przypominają Ci byłego partnera.
2. Nie angażuj się w inne miłosne historie. Świeżo po rozstaniu z pewnością nie pomogą komedie romantyczne i piosenki o miłości. Czasem może być trudno śledzić szczęśliwe związki znajomych. Może przez jakiś czas lepiej nie angażować się w miłosne sprawy innych osób?
3. Pomocną kwestią po trudnym rozstaniu będzie skupienie się na sobie. Warto być przyjacielem dla samego siebie i nie obwiniać się o to, że związek rozpadł się z naszej winy. Nawet jeśli w jakiś sposób zawiniliśmy, na wnioski przyjdzie jeszcze czas. Na samym początku lepiej skup się na wyciszeniu, relaksie i całkowitym odpoczynku. Wyjdź na spacer, posłuchaj relaksującej muzyki, ćwicz, biegaj, maluj i rób to, co sprawia Ci przyjemność. Jeśli potrzebujesz trochę czasu w łóżku, ze słodyczami i łzami – pozwól sobie na to. Spróbuj jednak kolejny dzień zaplanować nieco inaczej. Może czytanie książki lub ciekawy film, podcast czy serial zajmą Twoje myśli i sprawią, że nie będziesz rozpamiętywać przeszłości?
4. Niektórym osobom pomaga wygadanie się i wyrzucenie z siebie wszystkich żali. Na pewno nie powinieneś z tym iść do swojego byłego partnera! W emocjach można powiedzieć rzeczy, których będziesz żałować. Porozmawiaj z zaufaną osobą lub napisz list. W liście lub mailu możesz wyrzucić z siebie wszystko, co Cię boli, denerwuje i męczy. Napisz jak się czujesz i zastanów się, co dobrego możesz wynieść z rozstania. Wszystko co zapiszesz... zostaw dla samego siebie. Schowaj list do szuflady lub zapisz maila w odpowiednim folderze. Może się okazać, że samo to, że wyrzucisz z siebie emocje, przyniesie Ci ulgę. Bardzo pomocna może się okazać także wizyta u psychologa.
5. Nie rób sobie złudnych nadziei. Złamane serce to nie jest coś, co można bardzo szybko zaleczyć. Jeśli Twój partner Cię zostawił, nie skupiaj się na tym, dlaczego tak się stało. Nie myśl też o tym, że być może wkrótce do siebie wrócicie. Takie nadzieje, które sami sobie stwarzamy, sprawiają, że jeszcze trudniej nam ruszyć na przód. By zaleczyć złamane serce lepiej skupić się na tym, co przed nami. Może uda się wyciągnąć jakieś pozytywne wnioski z rozstania?
Złamane serca cierpią i tak naprawdę każde z nich, może inaczej odczuwać to cierpienie. Po rozstaniu nie warto myśleć o tym, co tracimy, lepiej skupić się na tym, co przed nami. Tak naprawdę nigdy nie wiadomo, kiedy zagoją się rany, z pewnością potrzeba na to trochę czasu. Dajmy sobie ten czas. Po zakończeniu związku róbmy to, co lubimy najbardziej. Nie rozpamiętujmy i nie róbmy sobie złudzeń. Życie jeszcze pokaże, co dla nas szykuje. A złamane serce prędzej czy później się zaleczy. Zabliźnią się rany i przyjdzie nowe. Będzie to możliwe, kiedy po rozstaniu będziemy pamiętać o najważniejszej osobie, która zostaje – o samemu sobie.