Miłość od pierwszego wejrzenia - definicja, oznaki i czy to w ogóle możliwe?

Dwoje, nieznających się ludzi spotyka się przypadkiem. On wypatrzył ją

w tłumie, a ona poczuła jego wzrok na sobie. Kiedy ich spojrzenia się spotkały, oboje poczuli to „coś” i już nie było odwrotu, przepadli – zakochali się w sobie. Brzmi jak fragment jakiegoś filmu romantycznego? Trochę tak, bo to głównie w filmach zdarzają się takie sytuacje. Nie jest powiedziane, że nikt nigdy nie doświadczył czegoś podobnego, ale takich przypadków nie ma raczej zbyt wiele. Tak przynajmniej twierdzą naukowcy i wychodzą naprzeciw romantycznym wizjom

o miłości od pierwszego wejrzenia.

Miłość od pierwszego wejrzenia. Czym naprawdę jest - definicja i oznaki.

          Definicja miłości od pierwszego wejrzenia jest właściwie bardzo prosta – to zakochanie się w kimś, kogo widzimy po raz pierwszy. Już sama definicja może budzić wątpliwości. Choć wielu romantyków twierdzi, że miłość ta jest możliwa, sceptycy mówią raczej o fascynacji i pożądaniu. Zdarza się, że między dwojgiem ludzi niemalże od samego początku pojawia się jakaś specyficzna więź. Niektóre osoby od samego początku łapią wspólny język i dobrze się ze sobą dogadują.

Czy od razu w takich przypadkach można mówić o miłości od pierwszego wejrzenia? Raczej nie, gdyż miłość jest głębszym uczuciem, które zazwyczaj pojawia się dopiero po jakimś czasie. Jak wiadomo, zupełnie inna jest miłość rodzicielska, czy przyjacielska, inna też pojawia się w związku. Żadna z nich nie powinna być ulotna i krótkotrwała. Kiedy mówimy o miłości, mamy na myśli raczej coś poważniejszego i trwalszego. Jak więc jest z miłością od pierwszego wejrzenia? Na początku znajomości możemy mówić o zauroczeniu, zakochaniu, czy fascynacji. Miłość może pojawić się z czasem. Po pierwszym spotkaniu trudno doszukiwać się głębokiego uczucia i poważnych deklaracji. Osoby, które wierzą w miłość od pierwszego wejrzenia mówią o nagłym i intensywnym uczuciu, o wrażeniu, że druga osoba nadaje na tych samych falach. Mają wówczas wrażenie, że cały świat przestał nagle istnieć, a cała uwaga skupia się na tej jednej osobie. Z psychologicznego punktu widzenia, w takich sytuacjach mówi się o tzw. chemii i zauroczeniu. Zauroczenie oczywiście może przerodzić się w miłość, na to jednak potrzeba trochę więcej czasu i lepszego poznania siebie nawzajem.

Zauroczenie od pierwszego wejrzenia? Jak wpływa na związek?

Jeśli między dwojgiem ludzi, od samego początku pojawia się specyficzna nić porozumienia, mają oni szanse na zbudowanie naprawdę trwałej relacji. Związki budowane na przyjaźni, szacunku, wzajemnym zrozumieniu i wspólnych zainteresowaniach mają mocniejszy fundament i dobrze rokują na przyszłość.

W ich przypadku oczywiście również mogą pojawić się nieprzewidziane okoliczności, które spowodują rozpad związku. Osoby, które znają się dłużej i wcześniej np. długo się przyjaźniły, potrafią szybciej znaleźć rozwiązania konfliktów. Wynika to z ich znajomości siebie nawzajem i wspólnych doświadczeń.

W budowaniu różnych relacji, duże znaczenie ma tzw. pierwsze wrażenie. Jest ono ważne podczas rozmowy kwalifikacyjnej, czy właśnie pierwszej randki. Nawet jeśli uznajemy, że nie istnieje miłość od pierwszego wejrzenia, to pierwsze wrażenie zawsze się pojawia i ma znaczenie. Nie powinno ono rzutować jednak na cały związek. Niekiedy okazuje się, że po pierwszym poznaniu dana osoba nie przypadła nam do gustu. Z czasem, nasze spojrzenie może się jednak zmienić. Tak samo może stać się w drugą stronę – znajomość, która od samego początku wydała nam się obiecująca, później może całkowicie ewoluować. 

Warto więc pamiętać, że pierwsze wrażenie jest ważne, ale nie świadczy ono o powodzeniu (lub niepowodzeniu) całej relacji.

Miłość od pierwszego wejrzenia – wierzyć w nią czy nie?

          Gdyby zapytać przypadkowych przechodniów, czy wierzą w miłość od pierwszego wejrzenia, mogłoby się okazać, że sporo osób udzieli twierdzącej odpowiedzi. Dopiero po dłuższej rozmowie może okazać się, że osoby te pojmują to uczucie raczej jako zauroczenie czy swego rodzaju przyciąganie. Wszystko zależy od tego, jak kto rozumie pojęcie miłości od pierwszego wejrzenia.

Jak wiemy, każdy z nas jest inny i różnie postrzegamy świat. Jest to zupełnie normalne, dlatego też naukowcy, zazwyczaj prowadzą bardziej precyzyjne i rozbudowane badania. Ich twierdzenia nie opierają się więc na pojedynczych odpowiedziach losowych osób. Od nas zależy, które historie będą nam bliższe – te, które sami usłyszymy od naszych bliskich i znajomych, czy tezy stawiane przez badaczy i psychologów. Mogą się one od siebie różnić, dlatego sami powinniśmy zdecydować, w które chcemy wierzyć.

          Miłość od pierwszego wejrzenia jest bardzo popularnym wątkiem w literaturze, sztuce czy filmie. Jest ona nagła, niespodziewana i intensywna. Można powiedzieć, że dość powierzchowna, bo opiera się przede wszystkim na fizycznej stronie. W wielu dziełach filmowych, czy literackich o miłości od pierwszego wejrzenia decydują dosłownie sekundy, szybkie spojrzenia, które zmieniają życie bohaterów. W realnym życiu jest nieco inaczej. Jak już zauważyliśmy, podczas pierwszego spotkania, może pojawić się jakiś impuls, który sprawia, że dana osoba staje się dla nas interesująca. Mówimy jednak wówczas o zauroczeniu, zakochaniu. Na głębszą, prawdziwą miłość trzeba trochę poczekać. Trwała miłość wymaga od zakochanych osób nieco więcej pracy, dłuższej znajomości i wielu rozmów. Kiedy minie ta pierwsza fascynacja, hormony się nieco normują i zostaje codzienność.

To od partnerów zależy, co zrobią z relacją. Czy miłość od pierwszego wejrzenia istnieje? W zależności od tego jak ją zdefiniujemy, sami sobie możemy na to odpowiedzieć. Na ogół miłość jest uważana jako silne uczucie, które jest niejako następstwem zakochania. Powinniśmy więc mówić raczej o zauroczeniu od pierwszego wejrzenia. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, by zauroczenie to stało się dobrym fundamentem długoletniej, pięknej miłości.